Urlop – ile, kiedy, dla kogo?

Analizując zasady dotyczące przyznawania prawa do urlopu można zaryzykować stwierdzenie, że na możliwość wypoczywania zarabia się pracując. Podstawowym czynnikiem, decydującym o możliwej długości urlopu/rok jest staż zatrudnienia. Istotny jest również wymiar czasu pracy. W niektórych przypadkach pojawiają się dodatkowe kryteria.

Ważna umowa o pracę

Pracownicy bez umowy o pracę nie mają prawa do urlopu. Inne umowy rozpatrywane są zgodnie z zapisami w kodeksie cywilnym (umowy cywilnoprawne) i w ich przypadku brakuje jakichkolwiek tego typu udogodnień. Dzięki umowie o pracę, pracownik może uzyskać:

– 20 dni urlopu na rok – dla pracowników ze stażem <10 lat

– 26 dni urlopu na rok – dla pracowników ze stażem >10 lat

Oprócz typowego urlopu wypoczynkowego dostępne są też inne formy, na przykład urlop okolicznościowy czy bezpłatny, które jednak zależą od wystąpienia dodatkowych czynników, a czasem muszą zostać przydzielone na życzenie. Urlop – ile, kiedy, dla kogo?W przypadku, gdy pracownik nie może skorzystać z przysługującego mu urlopu z pewnych przyczyn, może starać się o ekwiwalent (o tym w dalszej części artykułu).

Urlop dla pracownika zatrudnionego na niepełny etat

Nie wszyscy zatrudniani są na pełny etat, dlatego też osobom pracującym na ½ lub ¾ etatu liczbę przysługujących dni urlopu wylicza się ze wzoru

[liczba przysługujących dni urlopu z uwagi na staż pracy] x [wymiar etatu] = liczba dni

Uzyskaną liczbę zaokrągla się w górę na korzyść pracownika. Można to też liczyć w skrócie, przyjmując na kogoś zatrudnionego na pół etatu liczbę dni urlopu o połowę niższą niż komuś pracującemu na pełny etat.

Zaniżone liczby nie muszą oznaczać, że pracująca na ½ czy ¼ etatu osoba jest pokrzywdzona. Najczęściej ilość wolnych dni należących się różnym pracownikom mniej więcej się zgadza z powodu zupełnie innego przeliczania ilości godzin pracy dziennie na ilość dni.

Czynniki utrudniające wypoczynek

Choroba nie wybiera i zdarza się, że zacznie dokuczać akurat w okresie urlopu. W takim przypadku pracownik powinien udać się do lekarza i uzyskać zwolnienie, dzięki któremu będzie mógł wykazać, że z przyznanych np. 10 dni urlopu mógł skorzystać tylko z 5, bo pozostałe pięć przechorował. Dni te nie przepadają, są przekładane na kolejny raz, ale pracownik nie może skorzystać z nich od razu bez konsultacji z szefem. Choroba innej osoby należącej do rodziny pracownika nie może być traktowana w ten sposób i nie oznacza, że będzie można również odebrać sobie kilka dni urlopu.

 

Ekwiwalent – czym jest i komu się należy

Posiadanie zaległego urlopu po roku czy lekko później nie  uprawnia do starania się o ekwiwalent. Dni, które nie zostaną przydzielone pracownikowi w roku bieżącym przechodzą na następny rok i muszą być wykorzystane do końca września – nieraz w takiej sytuacji ktoś wypoczywa dłużej i łatwiej mu jest zorganizować sobie np. wakacje z rodziną. Maksymalny czas wykorzystania urlopu to jednak trzy lata, i dopiero po tym czasie pracownik musi pilnie zostać skierowany na urlop lub uzyskuje prawo do starania się o ekwiwalent.

Ekwiwalent w pierwszej kolejności to opcja dla osób, które nie będą już mogły uzyskać urlopu, bo już nie pracują w firmie  – zwolniły się lub zostały zwolnione.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here